Znajdź części

Krok 3 - By ułatwić wybór typu auta, m.in. informacje na temat mocy swojego pojazdu znajdziesz w dowodzie rejestracyjnym w rubrykach P.1, P.2, P.3.

Strona dowodu rejestracyjnego
1
Niepoprawne pole
2
Niepoprawne pole
3
Niepoprawne pole

Przegrzanie, uszkodzenie, kolorowe osady – wszystko to może doprowadzić do awarii sondy lambda

Sonda lambda nie ma łatwo. Jej miejscem pracy jest układ wydechowy, a to oznacza, że przychodzi jej działać w niezwykle niekorzystnych warunkach. Wysoka temperatura, ciśnienie i agresywne związki chemiczne oddziałują na nią niemal bez przerwy. Do tego wstrząsy, uderzenia, szarpnięcia. Nic dziwnego, że żywotność sond lambda jest mocno ograniczona, a ilość możliwych awarii naprawdę spora.

Przyczyny awarii sondy lambda - jak je rozpoznać?

Jakie są możliwe awarie sondy lambda i co jest ich przyczyną?

Lista awarii, jakim ulec może sonda lambda, jest naprawdę spora. Nic dziwnego, gdyż odpowiada to ilości szkodliwych czynników oddziałujących na ten niewielki i dość skomplikowany element. Praca w warunkach typowych dla układu wydechowego niesie ze sobą wiele zagrożeń nawet dla najtrwalszych materiałów, co widać choćby po przyczynach jej najczęstszych awarii.

Sonda lambda, jak każda część eksploatacyjna, z czasem ulega naturalnemu zużyciu. Zużycie to prowadzi z kolei do wewnętrznego zwarcia. Takie samo zwarcie może być spowodowane uszkodzeniem przewodów elektrycznych, które na skutek oddziaływania wysokiej temperatury, agresywnych gazów lub uszkodzeń mechanicznych pękają, łamią się czy też ulegają przepaleniu.

Objawem awarii sondy lambda może być również brak napięcia oraz brak masy. W przypadku braku napięcia przyczyn należy upatrywać w uszkodzeniu kabla bądź wtyczki (uszkodzenie mechaniczne lub termiczne), a jeśli brakuje masy, to winowajcą jest zapewne skorodowany układ wydechowy.

Dość popularną awarią sondy lambda jest jej przegrzanie spowodowane spalinami o zbyt wysokiej temperaturze. Choć w normalnych warunkach wysokie temperatury nie są jej straszne (na co dzień pracuje w środowisku, w którym temperatura dochodzi nawet do 600℃), to czasem na skutek poluzowanych zaworów lub niewłaściwego momentu zapłonu temperatura spalin skacze znacznie powyżej normę. Ich wpływ na sondę lambda po jakimś czasie prowadzi do jej przegrzania i awarii wymagającej wymiany uszkodzonej części, a także dokładnego zbadania przyczyn powstania tego typu uszkodzenia.

O jakich uszkodzeniach ostrzegają poszczególne rodzaje nalotu na sondzie lambda?

Całą oddzielną kategorią problemów dotykających sondy lambda są zanieczyszczenia. Wszelkie osady i naloty na sondzie powinniście traktować poważnie, gdyż nie tylko prowadzą do jej awarii, ale też ich rodzaj wskazuje często na bardzo konkretne uszkodzenia lub błędy w eksploatacji samochodu.

Jeśli po wymontowaniu zepsutej sondy lambda odkryjecie na niej nalot w kolorze białym lub czerwonym, to znak, że najprawdopodobniej stosujecie niewłaściwe dodatki do paliwa lub też lejecie do baków paliwo słabej jakości. Tego typu odkrycie pozwala zareagować, zanim od kiepskiego paliwa posypią się poszczególne elementy układu napędowego.

Czarny, tłusty nalot na sondzie lambda mówi z kolei o tym, że silnik Waszego auta jest już tak wyrobiony i dziurawy jak sito, że wyciekający z niego olej trafia również do spalin. Dni jednostki napędowej w Waszym samochodzie wydają się być już policzone.

Nalot w kolorze zielonym osadzający się na sondzie lambda to z kolei oznaka nieszczelności w układzie chłodzenia. Prawdopodobnie uszczelka pod głowicą puściła i płyn chłodniczy przedostał się do wydechu. Jeśli nalot będzie ciemnobrązowy, problem może być znacznie poważniejszy. Zwykle tego typu osady oznaczają długotrwałą jazdę na zbyt bogatej mieszance, a to każe podejrzewać awarię układu wtryskowego.

Jak widać, awaria sondy lambda, choć kłopotliwa, w niektórych przypadkach może ostrzec Was przed znacznie poważniejszymi problemami. Lepiej jednak nie czekać na awarię i regularnie sprawdzać stan sondy lambda co ok. 30 tys. km.

Popularne z kategorii Sonda lambda

Sonda lambda BOSCH 0 281 004 148
330,00 zł
4.8 (45 ocen)
Sonda lambda BOSCH 0 258 986 602
198,00 zł
4.8 (45 ocen)
Sonda lambda NTY ESL-RE-001
95,00 zł
0 (0 ocen)
Sonda lambda DENSO DOX-0119
129,00 zł
4.6 (16 ocen)
Sonda lambda NTY ESL-AU-011
89,00 zł
0 (0 ocen)
Sonda lambda KAMOKA 17004
110,00 zł
0 (0 ocen)
Sonda lambda w sklepie iParts.pl
Chcesz zobaczyć wszystkie produkty z kategorii: Sonda lambda pasujące do Twojego samochodu lub poszukujesz produktu konkretnego producenta?
Sprawdź wszystkie z: Sonda lambda
W swojej pracy staram się integrować tematy związane w samochodami i technologiami IT. Zaczynałem jako „dzieciak”, aktywnie biorąc udział w rozwoju stron internetowych poświęconych skuterom, a w moich kolejnych zajęciach zawsze przewijały się dwa zagadnienia: motoryzacja i internet. Dzięki temu praca w największym polskim sklepie online z częściami jest nie tylko sposobem na życie, ale i realizacją pasji.
7 komentarzy
Toyota Yaris z 2017, spalona grzałka sondy lambda za katalizatorem przy przebiegu 22 tyś km. Zamiennik nie do dostania poza ASO - 850 zł z wymianą ale wydaje mi się, że była wadliwa już od samego początku.
Witam. Wczoraj po zatankowaniu paliwa (diesel VERVA, 20 litrów) w Hyundai i40 zapaliła mi się kontrolka Check Engine. Po podpięciu pod komputer wyskoczył błąd P2196000 - Sygnał z sondy lambda wskazujący stale mieszankę bogatą (zespół 1/czujnik 1). Dodam, że auto nie straciło mocy, silnik pracuje normalnie. Pytanie moje - Czy zatankowanie lepszego paliwa może być przyczyną wyskoczenia tego błędu i czy po dolaniu słabszego paliwa problem może zniknąć czy lepiej nie czekać i jechać do mechanika?
Właśnie mam podobny problem i jak zacząłem czytać ten artykuł, a szczególnie komentarze tutaj to już wiem, że czeka mnie spory wydatek. Mam nowsze Audi i z tego co patrzę to sonda kosztuje też ponad 500 zł. Tak to jest, że w nowszych i droższych autach jak się coś zepsuje to portfel musi ucierpieć
W hondzie CR-V model IV sama sonda to koszt 1600 zł !!!
U mnie naprawa również okazała się dość kosztowną sprawą, dlatego też zdecydowałem się od tamtej pory na częstsze przeglądy. Przyda mi się ten artykuł podczas kolejnego.
Też miałem z nią problem. Moc silnika spadała, a przy tym spalanie rosło na potęgę. Okazało się jeszcze że był problem z katalizatorem, trochę szarpnęło po kieszeni. Dramat!
Rok temu tez wymieniałem sonde w swoim samochodzie. Mam Volvo S40 i wymiana kosztowała u mnie aż 570 zł... Wiem, ze w innych samochodach jest to dużo tańsze. Co ciekawe, przyczyną u mnie nie był nalot, a zwarcie wewnętrzne, na skutek którego sonda uległa zużyciu eksploatacyjnemu. Kosztowna sprawa

Nagrody

Ceneo
Opineo
Opineo

Dostawa

InPost
Dpd
Cargo

Płatności

tpay
Blik
Gotówką przy odbiorze