Reflektory ksenonowe VEMO do Vw T-ROC (A11) 1.0 TSI SUV 110KM, 81kW, benzyna (2020.09 - obecnie)

Problem z niewłaściwie ustawionymi światłami to prawdziwa plaga na polskich drogach. Dotyczy to samochodów z klasycznymi reflektorami halogenowymi, ale również z reflektorami ksenonowymi. W tym drugim przypadku problem jest tym większy, iż w powszechnej opinii tzw. ksenonów nie można regulować. Nie jest to jednak prawdą, trzeba po prostu wiedzieć, jak właściwie się za to zabrać.

Za sprawą zestawów dostępnych w sieci praktycznie każdy kierowca może dostosować standardowe lampy do obsługi ksenonów. Komplety części są tanie, a montaż niezwykle prosty. Zanim jednak właściciele aut masowo zdecydują się na „ulepszenie” reflektorów, powinni rozważyć kilka kwestii. Jedną z ważniejszych jest bezpieczeństwo. Kolejną wymogi dotyczące warunków technicznych.

Do niedawna najpopularniejszym źródłem światła dla reflektorów samochodowych były żarówki halogenowe, które mimo niezbyt dużej wydajności energetycznej, są stosunkowo tanie oraz solidne. Jednak od kilkunastu już lat żarówki halogenowe są skutecznie wypierane z rynku przez doskonalsze pod każdym względem lampy ksenonowe. Na czym polega ich fenomen? Sprawdźmy.

Ksenony pod koniec lat dziewięćdziesiątych stanowiły wyraz motoryzacyjnego luksusu. Na początku XXI wieku rozwiązanie staniało, trafiło do segmentów aut popularnych i zaczęło być coraz chętniej wybierane przez kierowców. W efekcie obecnie nawet 20 procent samochodów używanych wykorzystuje ten typ reflektorów. Zasadnicze pytanie brzmi: czy ksenony rzeczywiście są lepsze od standardowych lamp?